Castagnaccio to typowy wypiek jesienny z maki kasztanowej (farina di castagne) popularny w regionach : Toskania, Liguria i Piemonte.Co ciekawe- w sklad tego ciasta nie wchodza jajka, natomiast jesli chodzi o tluszcz to uzywana jest oliwa z oliwek i to w niewielkiej ilosci. No wlasnie- czy wypiek ten z uwagi na brak cukru w skladnikach mozna nazwac ciastem? Cukru nie dodaje sie poniewaz maka kasztanowa sama w sobie ma slodkawy posmak. Jesli ktos natrafi na make gorszej jakosci lub po prostu preferuje slodkie wypieki mozna dodac miod.W kazdym razie przypuszczam, ze jedynym problemem by zrobic to ciasto w warunkach polskich jest zdobycie maki kasztanowej.
Ciasto pieczone jest w duzej, okraglej blaszce, tak by - jak tradycja kaze- nie bylo zbyt wysokie.
Na Sycylii castagnaccio nie jest popularne, musialam wiec posilkowac sie internetem by znalezc odpowiedni przepis. A przepis na moj castagnaccio pochodzi z tej strony.
Skladniki :
- 250 g maki kasztanowej (farina di castagne)
- 375 ml wody
- 50 g orzechow wloskich
- 50 g rodzynek
- 50 g orzeszkow pinii (pinoli)
- 3 lyzki oliwy z oliwek
- szczypta soli
- 1 lyzka igielek rozmarynu, swiezo oberwanych
- 2-3 lyzki miodu (opcjonalnie)
Wykonanie :
Make przesiac do miseczki. Dodac wode - dobrze wymieszac, tak by nie bylo grudek (zrobilam to lyzka drewniana). Dodac nastepnie oliwe,szczypte soli, miod (opcjonalnie) i okolo 3/4 rodzynek,orzeszkow pinii i orzechow wloskich. Reszte zachowac do posypania wierzchu ciasta przed zapieczeniem. Jeszcze raz wszystko dobrze wymieszac.
Okragla forme do pieczenia o srednicy 26 cm wylozyc papierem do pieczenia. Przelac ciasto. Wierzch ciasta posypac pozostalymi rodzynkami,orzechami wloskimi i orzeszkami pinii oraz igielkami rozmarynu.
Piec przez okolo 25-30 minut w temp. 200° C.
A ponizej kasztany jadalne . Zdjecie-rzecz jasna- z ubieglego sezonu.
mniaaaammmmmmm.... wyglada przepysznie.... ja jeszcze nie próbowałam kasztanowych słodkości :)
RispondiEliminaOj, to czas sprobowac ! Pozdrawiam :)
EliminaAlizea, bardzo ciekawe ciasto, zastanawiam się jak smakuje? Fajne zdjęcie kasztanów :) Pozdrawiam
RispondiEliminaDzieki Kamilko, natura hojnie obdarzyla Sycylie, z czego my chetnie korzystamy ;)
EliminaPycha! Jedno z ulubionych ciast mojego meza...ale u nas nie robia takich wypasionych!
RispondiEliminaJaki z tego wniosek? Bede musiala mu upiec "castagnaccio" z prawdziwego zdarzenia!;)
Dzieki za ten przepis!;)
No cos Ty Kachna, wypasione to ciacho? Widzialam inne wersje,ale jakies takie zdeformowane,ze wybralam wlasciwie ta najbardziej ascetyczna,mam nadzieje- najbardziej zblizona do oryginalu.Jak upieczesz to daj znac !
RispondiEliminaJuz dawno mnie tak czyjs wypiek nie zainteresowal ;))
RispondiEliminaMusze sprawdzic, czy zostalo mi troche maki kasztanowej...
Dziekuje za przepis !
Nie ma za co ! Jestem tylko ciekawa czy wypiek ten przypadnie Ci do gustu. Daj znac jak wyszlo. Pozdrawiam.
EliminaSpokojnych oraz smacznych świat życzymy !
RispondiEliminaPozdrawiamy serdecznie...... ho ho ho
Tapenda
Bardzo interesujące ciasto:)
RispondiEliminaWitaj Asiu. Ciasto interesujace i dosc nietypowe, raczej odbiegajace od standartow smakowych klasycznego ciasta. Niemniej jednak warto sprobowac.
Elimina